Koreanki znane są ze swojej gładkiej i promiennie wyglądającej cery. Na podstawie ich rytuałów opracowano 10 kroków, które pomogą utrzymać skórę w doskonałej kondycji. W tym artykule przedstawimy je wszystkie i zdradzimy, jak dbać o twarz, by prezentowała się jak najlepiej.
Wiele osób słysząc o tym, że koreańska pielęgnacja twarzy liczy aż 10 kroków może się przestraszyć, że będzie to zbyt czasochłonne. Na szczęście wszystkich opisanych czynności nie trzeba wykonywać codziennie. Cały proces można tak naprawdę sprowadzić do trzech filarów – oczyszczanie, nawilżanie i ochrona SPF.
Pierwszym krokiem w koreańskiej pielęgnacji jest oczywiście demakijaż. Tak naprawdę niezależnie od metody pielęgnacji, zmycie make-upu powinno być kluczowym elementem rutyny. Na powieki należy położyć nasączony płynem micelarnym wacik, a twarz odmyć używając olejku myjącego.
Następnie przechodzimy do kolejnego kroku, jakim jest oczyszczanie. Koreanki używają do tego zazwyczaj kosmetyków na bazie wyciągów roślinnych czy śluzu ślimaka. Piankę lub żel myjący należy okrężnymi ruchami rozprowadzić na skórze na przykład za pomocą gąbki, a nie rąk. Pozostałe resztki domywamy ciepłą wodą.
Raz na jakiś czas, najlepiej minimum dwa razy w tygodniu, trzeba wykonać dokładny peeling twarzy, by martwy naskórek się złuszczył. W przywróceniu właściwego pH skóry pomaga kolejny krok, czyli tonizacja. Tonik nie może być jednak na bazie alkoholu, ponieważ zbyt wysuszałby cerę.
Przechodzimy do najważniejszej rzeczy w koreańskiej pielęgnacji, czyli do esencji do twarzy. Ten kosmetyk wzmacnia działanie pozostałych preparatów. Ampułki, koncentraty i serum stosuje się miejscowo. Produkty te powinny być dopasowane do indywidualnych potrzeb.
Przynajmniej dwa razy w tygodniu należy również nałożyć na twarz koreańską maseczkę w płacie, by odpowiednio odżywić cerę. Na noc powinno się stosować nawilżający krem, a w ciągu dnia krem z filtrem UV. Tak wykonana koreańska pielęgnacja twarzy to gwarancja poprawy jakości skóry.